
Operację wykonywaną zazwyczaj (i niezbyt często) na oddziałach ginekologicznych szpitali II poziomu referencyjnego lub klinicznych oddziałach ginekologii onkologicznej.
Wysoki stopień trudności zabiegu wynikał nie tylko ze złożoności samej operacji i zagrożeń medycznych, ale także z powodu wieku pacjentki (80 lat) i jej otyłości. Przy tym schorzeniu pacjentki standardowa operacja byłaby bardzo ryzykowna, długotrwała i realizowana w dwóch etapach i z trudnym okresem pooperacyjnym. Tymczasem, dzięki tej nowoczesnej metodzie, pacjentka przeszła operacje bardzo dobrze, na brzuchu pozostały niewielkie zaszyte kosmetycznie rany po laparoskopii, a sama kobieta już w kilkanaście godzin po operacji zażądała posiłku.
Fakt ten potwierdził duży potencjał personelu Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w brzeskim SPZOZ, udowodnił nowe możliwości stosowania małoinwazyjnych ścieżek leczenia na miejscu, w Brzesku, bez konieczności odsyłania pacjentek do klinik.