Dnia 17 września na kortach w Brzesku odbył się turniej tenisowy w mikstach rodzinnych pod nazwą I Brzeski Family Cup. Organizatorami imprezy, poświęconej pamięci Janusza Zielonackiego, był Okocimski Klub Narciarski w Brzesku wraz z Okocimskim Klubem Tenisowym.
Zmarły przed trzema laty Janusz Zielonacki był cenionym dziennikarzem sportowym i wielkim propagatorem rodzinnych zawodów w narciarstwie, tenisie ziemnym, rowerach górskich i pływaniu. Przez ponad 20 lat prowadził ogólnopolskie współzawodnictwo w tych dyscyplinach znane pod nazwą „Family Cup”. Organizatorzy brzeskiej imprezy zainicjowali cykliczną kontynuację idei red. Zielonackiego, który także dla tego środowiska stanowił inspirację do propagowania zdrowego, rodzinnego stylu życia.
Kapryśna ostatnio aura okazała się bardzo łaskawa, obyło się bez opadów, a nawet od czasu do czasu pojawiały się promienie słoneczne. Dopisali też wspaniali goście, między innymi siostra Janusza Zielonackiego z mężem i syn redaktora Piotr z dziećmi. Swój udział zapowiadał już wcześniej Andrzej Bachleda Curuś, czołowy przed laty alpejczyk Pucharu Świata i uczestnik kilku olimpiad. Na kortach w Brzesku pojawił się w towarzystwie Witolda Meresa, tenisowego mistrza Polski z lat 70., który wygrywał nawet z Wojciechem Fibakiem. Miłą niespodzianką była też obecność prof. Jana Blecharza, wybitnego psychologa sportowego, wspierającego przed laty Adama Małysza, a obecnie współpracującego z odnoszącą sukcesy kadrą lekkoatletów. Patronat honorowy nad turniejem objął Starosta Brzeski Andrzej Potępa, który wspólnie ze swoim zastępcą Maciejem Podobińskim i przewodniczącym Rady Powiatu Kazimierzem Brzykiem pełnił powinności gospodarza imprezy. Na widowni zebrała się też spora grupa kibiców, w dużej części powiązana rodzinnie z rywalizującymi na korcie parami, a relację z zawodów przygotowała ekipa filmowa STARnowa.
Do turnieju zostało dopuszczonych 16 mikstów rodzinnych, które toczyły między sobą najpierw pojedynki w grupach. Poziom sportowy zawodów w opinii przybyłych gości był dla nich pozytywnym zaskoczeniem. Byli również pod ogromnym wrażeniem iście rodzinnej atmosfery zarówno na korcie, jak i na widowni. Zapewniliśmy ich, że na tych obiektach taki standard utrzymuje się od lat, szczególnie od czasu, kiedy zarządza nimi Okocimski Klub Tenisowy z obecnym prezesem Jarosławem Bielem. Prowadzona jest praca szkoleniowa z dziećmi oraz zajęcia z osobami dorosłymi, czego dowodem jest tak liczny udział w zawodach miejscowych zawodników. W ciągu całego roku toczą się regularne rozgrywki ligi tenisowej, organizowane są w różnych kategoriach turnieje. Obiekt, odnowiony ostatnio staraniem zarządu, a zwłaszcza świetny stan kortów, nad którymi pieczę sprawuje Zbigniew Kowalczyk, zrobił na przybyłych gościach tak duże wrażenie, że zapewne można się spodziewać najazdu tutaj tenisistów z Krakowa i okolicy.
Oczywiście przygotowanie imprezy na odpowiednim poziomie nie mogło się obyć bez udziału sponsorów. Okolicznościowe puchary i medale zapewniły władze powiatu, ciepła strawa dla uczestników była dzięki firmom „Imex”, „Proster” i „Enter”, okolicznościowy folder przygotowało wydawnictwo Państwa Dziedziców, a zdjęcia z imprezy to dzieło Mariana Lamberta, natomiast o uzupełnienie płynów w naszych organizmach zadbał – jakże by inaczej - Browar Okocim...
Wyniki:
- Małgorzata i Ignacy Zelek
- Anna i Kamil Gofron
- Małgorzata i Sebastian Sacha
Organizatorzy pragną złożyć podziękowania dla rywalizujących par za sportową atmosferę podczas turnieju, miłym gościom za uświetnienie wydarzenia, sponsorom za wsparcie finansowe, a gospodarzom obiektu za ciepłe przyjęcie i pomoc organizacyjną.
Autor: Kazimierz Brzyk
